W skład energetyków wchodzą zazwyczaj: kofeina, tauryna, guarana, witamina B, różne zioła, cukier, barwniki.
Te składniki występują w bardzo silnym natężeniu, dlaczego bo mają w sobie:
Za dużo kofeiny – 1 puszka energetyka zawiera 80 miligram kofeiny= 2,3 filiżanki kawy.
skutek: zwiększenie poziomu stresu i stanów lękowych, kołatanie serca i tzw. „trzęsiączka” oraz zmniejszenie poziomu serotoniny – neuroprzekaźnika odpowiadającego za dobre samopoczucie, jej deficyt może być przyczyną obniżenia nastroju.
Za dużo cukru – 1 puszka może zawierać nawet 15 łyżeczek cukru skutek: szok glikemiczny – nagły gwałtowny wyrzut cukru do krwiobiegu, po którym występuje równie nagły spadek. To uczucie, które mamy po świętach, gdy po uczcie zajadamy jeszcze dużo ciast i nagle jedyne o czym marzymy, to drzemka.
I tak też działa energetyk, najpierw dodając nam mnóstwo energii, a po krótkim czasie odbierając ją. I dlatego mamy jej mniej po wypiciu niż przed wypiciem.
Za dużo witaminy B, np.: spożycie więcej niż 34 mg witaminy B3 powoduje zaczerwienie skóry, a więcej niż 3000 mg może powodować uszkodzenie wątroby. (wikipedia)
DZIAŁANIA UBOCZNE
Marketing przedstawia konsumentów jako pełnych energii i wigoru, błyskotliwych, uśmiechniętych; „dodają skrzydeł” - w rzeczywistości taki stan po wypiciu trwa tylko chwilę.
Po godzinie pojawiają się skutki uboczne:
- nadpobudliwość,
- nerwowość,
- stany lękowe,
- przyspieszone tętno,
- zaburzenia pamięci i koncentracji,
- problemy ze snem i dobrych humorem na skutek zaburzeń produkcji serotoniny.
Konsument energetyków to raczej ktoś zalękniony, niespokojny, nerwowy i roztrzęsiony.
Zdrowy sposób na energię to:
- Zjedzenie owoców i warzyw.
- Spacer niezależnie od pory roku, jazda rowerem.
- Krótka gimnastyka.
- Wcześniejsze pójście spać.