W dniach 7-9 listopada klasa 4H postanowiła odwiedzić przepiękne miasto Kraków oraz spędzić razem cudowny czas.
Pierwszego dnia byliśmy na Wzgórzu Wawelskim, które należy do najbardziej rozpoznawalnych i najczęściej odwiedzanych zabytków Krakowa. Obejrzeliśmy wystawę „Wawel zaginiony”, która ukazuje architekturę oraz historię średniowiecznego Wzgórza Wawelskiego. Oprócz szczątków dawnych budowli można spotkać tu liczne zabytki odnalezione podczas prac wykopaliskowych.
Przespacerowaliśmy się również po dziedzińcu Wawelskim ścieżkami królewskimi i oczywiście zrobiliśmy prześliczne pamiątkowe zdjęcia.
Po Wawelu przeszliśmy na Rynek i z Panią Elą, naszym przewodnikiem poznaliśmy historię Krakowa zwiedzając wystawę „Rynek podziemny”. Wędrowaliśmy pod ziemią wokół Sukiennic szklanymi pochylniami i kładkami, zawieszonymi ponad zachowanymi średniowiecznymi traktami, z których najstarsze datuje się na XI wiek.
Drugiego dnia zwiedzanie rozpoczęliśmy od Placu Matejki, którego centralnym elementem jest pomnik Grunwaldzki, potem Barbakan i Brama Floriańska. Ulicą Floriańską doszliśmy do Domu Jana Matejki, gdzie urodził się, mieszkał i pracował najsłynniejszy polski malarz historyczny XIX wieku. Potem już spacerkiem na Rynek i tam Kościół Mariacki i Sukiennice.
Ale, żeby nie było tylko przyjemnie troszkę „popracowaliśmy”. Poznaliśmy strukturę i zasadę funkcjonowania dwóch krakowskich hoteli, GoldenTulip- 4-gwiazdkowy hotel położony w samym sercu krakowskiego Kazimierza oraz Hotel Pod Różą – pięciogwiazdkowy, najstarszy hotel w Krakowie, mieszczący się w dawnym, renesansowym pałacu Prospera Provany, dworzanina królowej Bony.
Ostatniego, trzeciego dnia udaliśmy się na Plac Nowy, popularnie zwany Żydowskim – plac na krakowskim Kazimierzu. Na środku placu znajduje się tzw. okrąglak zwany przez okolicznych mieszkańców rondlem, gdzie posmakowaliśmy najlepsze w Krakowie zapiekanki.
Niestety wszystko co dobre szybko się kończy i nasza wycieczka również dobiegła końca. Jestem pewna, że wszyscy będziemy ją wspominać jako cudownie spędzony wspólnie czas. Niektórzy to nawet zawarli nowe znajomości :)